nedzynski nedzynski
1376
BLOG

Podnieś oporność na infekcje i odporność immunologicz

nedzynski nedzynski Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

 Nasze możliwości fizyczne i psychiczne są ograniczone i wynikają bezpośrednio z kondycji i ilości komórek organizmu.

 W czasie trwania naszego krótkiego życia nie jesteśmy w stanie znacząco (w skali populacji, lub jednostkowo) podnieść wydolność naszych organów, by np. osiągnąć: siłę słonia, prędkość geparda, długość bezdechu wieloryba. Wydolność za to możemy ograniczać świadomie trując się np. alkoholem, nikotyną, lub żyjąc niehigienicznie.

Często ignorujemy, lub nie potrafimy odczytać niepokojących sygnałów informujących nas o tym, że wymagania które stawiamy swojemu  organizmowi są wygórowane, że nie dbamy o fizjologię swoich komórek, że nie żyjemy higienicznie.

 

Każdego z nas niepokoić powinna mała odporność swojego organizmu na infekcje. Często  tylko  obciążenie organizmu cyklicznymi procesami: np. owulacją, miesiączką,  wywołuje stany zapalne z którymi organizm samodzielnie nie może sobie poradzić.

Przeziębienia, przypadkowe głodówki,  brak snu, czy stres psychiczny u wielu osób będących nawet w sile wieku powoduje pogorszenie stanu zdrowia i konieczność wizyty u lekarza.

 

Organizm zbudowany z większej ilości silnych, będących w dobrej kondycji komórek ma większą odporność bierną - oporność na infekcje. Mocna lipidowa błona komórkowa i wysoka aktywność biologiczna większości naszych komórek stanowią skuteczną barierę ochronną przed infekcjami.

Dwutlenek węgla wydalany przez komórki mięśni szkieletowych i układu nerwowego szkodzi komórkom infekcji, więc wysoka aktywność tych komórek przekłada się na wyższą ich oporność, co przekłada się na wyższą oporność całego organizmu na infekcje.

 

Niestety nie wszystkie nasze komórki chronione są jednakowo swoją aktywnością biologiczną. Gruczoły zbudowane są z komórek, które wydzielają pochodne aminokwasów, cholesterolu, białek i kwasów tłuszczowych. Ich wydzieliny są więc bardzo dobrą pożywką dla mikrobów.

Najbliższe otoczenie gruczołów jest więc narażone na wzmożoną ekspansję infekcji.

 

Uszkodzone przez infekcję delikatne struktury gruczołów są przyczyną destrukcji systemu sprzężeń zwrotnych ujemnych regulujących nasze życiowe funkcje. Wówczas konieczne jest stosowanie syntetycznych hormonów, ograniczających autodestrukcję całego organizmu. Oporność na infekcje gruczołów jest niska. Problemy zdrowotne wynikające z wadliwej pracy naszych gruczołów sugerują, że te organy niszczy aktywna infekcja.

 

Mikroby są obecne w naszym otoczeniu, również są obecne w środowisku naszego organizmu  pasożytując na nim.

Antagonizm mikrobów w organizmie i antagonizm komórek żywiciela i pasożytujących infekcji skutecznie ogranicza populacje jednych komórek kosztem innych.

Obecność mikrobów w naszych tkankach ogranicza liczebność populacji naszych komórek.

Wraz z wiekiem ilość pasożytujących komórek jest coraz większa, a ilość komórek gospodarza się zmniejsza.

 

Antagonizm komórkowy w naszych organizmach skutecznie ogranicza prędkość ekspansji infekcji w naszych organizmach, jest skuteczną formą oporności na infekcje.

Zapominają o tym zjawisku lekarze skupiając się jedynie na immunologii, czyli odporności czynnej.

Błędna terapia antybiotykiem mająca powstrzymać rozwój już niebezpiecznej dla zdrowia infekcji może prowadzić do gwałtownego jej rozwoju, wywołując sepsę, lub doprowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń delikatnych organów  w których bytowała infekcja. Najczęściej uszkodzeniom ulegają gruczoły i delikatne zastawki w sercu i żyłach.

Profilaktyczne podanie antybiotyku mające na celu ograniczenie możliwości skutecznego wtargnięcia mikrobów do otwartych tkanek  w trakcie trwania zabiegu operacyjnego może również doprowadzić do sepsy u pacjentów, u których przed zabiegiem nie obserwowano stanu zapalnego.

Problem tzw. zakażeń szpitalnych jest w większości przypadków wywoływany błędnymi terapiami antybiotykowymi.

W organizmie nie ma tzw. infekcji dobrych.

Wszystkie infekcje pasożytują i zakłócają fizjologię (np. metabolizm) w organizmie.

Trzeba pamiętać, że antagonizm pomiędzy komórkami infekcji może doraźnie ograniczać występowanie ostrych niebezpiecznych stanów chorobowych i chronić organizm przed nowymi infekcjami. Infekcje często pomagają UO w walce z wybuchem ostrych stanów zapalnych w organizmie - skutecznie bronią organizm przed sepsą.

 

Dlaczego współczesne organizmy ludzkie nie znające głodu, żyjące w ogrzewanych pomieszczeniach, ubierane w ciepłe lekkie ubrania, mające dostęp do bieżącej zdrowej wody nie są w stanie obronić się przed infekcjami mikrobiologicznymi?

 

Dobrą kondycję mają te komórki, które są dobrze odżywione, czyli żyją w optymalnym dla siebie środowisku. Płyny ustrojowe dostarczają i odprowadzają z komórki substancje chemiczne. Mylnie się przyjmuje, że ruch płynów ustrojowych wymuszany jest tylko pracą serca. Mięśnie w czasie dziennej aktywności wspomagają ruch płynów ustrojowych w organizmie.

O tym jak wielką rolę w zasilaniu komórek odgrywa ruch mięśni można się przekonać porównując kończyny: zdrową i kończynę, która po złamaniu była nieruchoma w gipsie.  Widoczna degeneracja komórek mięśniowych w nieruchomej kończynie wynika z gorszego zaopatrzenia komórek w aminokwasy i trójglicerydy - substancje z których zbudowana jest każda komórka. Szczególnie szkodliwe jest niskie stężenie lipidów w otoczeniu komórki, bo zbudowana z fosfolipidów, mozaikowa, płynna błona komórkowa jest mniej stabilna i łatwiej o utratę jej szczelności. To prowadzi do śmierci komórki.

Motoryzacja, mechanizacja i błędne powszechne przekonanie: “jesz tłusto-będziesz otyły i chory” negatywnie wpływają na odporność mikrobiologiczną naszych organizmów.

 

Współczesna medycyna również przyczynia się do osłabienia zdolności obronnych naszych organizmów. Lekarze zapominają, że grzyby, bakterie i wirusy są równorzędnymi partnerami w walce o dostęp do naszych komórek. Eliminowanie z naszych organizmów przede wszystkim zakażeń bakteryjnych doprowadza do grzybic i zakażeń wirusowych, z którymi samodzielnie nie potrafi poradzić sobie immunologia UO.

Prawdopodobnie farmacja nie zna jeszcze skutecznych leków zwalczających wszystkie infekcje wirusowe i grzybicze. Gdyby tak było, to może warto organizmom pozwolić ( w wymiarze większym niż obecnie)  na korzystanie z ewolucyjnego antagonizmu ograniczającego wielkość populacji mikrobów w naszych tkankach?

To pytanie jest równoznaczne z wątpliwościami wielu ludzi, którzy uważają, że spożywamy za duże ilości antybiotyków eliminujących z naszych organizmów tylko bakterie.

 

Codzienne używanie budzika również negatywnie wpływa na odporność naszych organizmów. W ostatniej fazie snu występują specyficzne, krótkotrwałe procesy fizjologiczne przygotowujące organizm do trudów porannego zdobycia pierwszego posiłku i do wysokiej dziennej aktywności.

Dzwonek budzika, który najczęściej wyprzedza wewnętrzne sygnały wybudzające, brutalnie przerywa niezwykle ważne procesy pobierania z komórek tłuszczowych tłuszczu i przerabiania go w glukozę, która zasili w energię pozostałe komórki organizmu i kwasy tłuszczowe, które mogą stanowić źródło energii i  wzmacniają stabilność błon komórkowych naszych komórek.

W ostatniej fazie snu następuje również wzmożony transport białek do komórek powodując spadek stężenia aminokwasów w płynach ustrojowych.

Niskie stężenie aminokwasów  w osoczu nie ogranicza dostępu cukrów prostych do komórek.

Rosnące stężenie glukozy (powstałej z tłuszczu z tkanki tłuszczowej) uruchamia wydzielanie insuliny. Mięsień sercowy i układ nerwowy otrzymują więcej glukozy, zwiększa się prędkość metabolizmu cukrów i organizm naturalnie przestawia się ze snu w fazę aktywności.

Dajmy częściej szansę naszym organizmom na naturalne wybudzenia.

 

Nie jestem wrogiem budzików, samochodów, antybiotyków.

Można pogodzić wymogi naszej nowoczesnej współczesności z “anachronizmem” natury. Można rozsądniej korzystać z antybiotyków.

Można zmienić, wymyślone przez ludzi, szkodliwe dla zdrowia nawyki żywieniowe na zgodne z logiką natury i fizjologią naszych komórek, by podnieść dzienną wydolność organizmu i rzadziej korzystać z brutalnego budzika swojej  telefonicznej “komórki”.

 

Trzeba świadomie zadbać o swoją oporność na infekcje i odporność immunologiczną.

nedzynski
O mnie nedzynski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości